młody bocian
wylatuje z gniazda
powolne, niepewne
ruchy skrzydeł
z trudem utrzymują ciało
ląduje na dachu
chwila wytchnienie
i z powrotem do gniazda
w objęcia matki
za chwilę to samo
skrzydła w gotowości
lot
dach
gniazdo
matka rozpościera skrzydła
i lekko
unosi się w powietrzu
tańczy z radości
że dzieciak pofrunął?
patrzę w uniesieniu
matka, która czuwa
kreacja totalna